Maj 2018 r., miesiącem Polskiej Samoobrony na Wołyniu
- Szczegóły
- Redakcja KSI
- Odsłony: 2480
W tym roku przypada 75 rocznica "Rzezi Wołyńskiej",. Tego określenia używano w sierpniowych raportach do Polskiego Rządu w Londynie, przedstawiając sytuację na Wołyniu 1943r. Nie wykluczone, że jakieś tam obchody tej rocznicy odbędą się w okolicach 11 lipca, zarówno w Warszawie jak i innych miastach naszego kraju. Upamiętnienie wymordowania 60 tys. naszych rodaków ( są tacy co twierdzą, że ta liczba jest znacznie zaniżona) na Wołyniu, mimo wielu przeszkód trafia jednak na stałe do kalendarza historycznej pamięci narodu. Warto jednak przypomnieć, że liczba wymordowanych byłaby znacznie większa i pozbawiona świadków, gdyby nie Samoobrona Polska powstała wśród mieszkańców tamtej ziemi. Samoobrona, słowo oddające całą prawdę o tej organizacji i tragicznej sytuacji w jakiej powstawała . W dużym uproszczeniu można by powiedzieć, że polscy mieszkańcy Wołynia wobec zbliżającej się nieuchronnie "fali zbrodni OUN- UPA", zostali sami bez żadnej pomocy, sami się organizowali, sami zbroili i sami rozpoczęli walkę w obronie wszystkiego co polskie. Na pierwsze masowe zbrodnie, Polskie Państwo Podziemne, mimo depesz nie zareagowało, a nawet zbagatelizowało prezentowane fakty.
Stanisław Bednarek ps. "Król" - żołnierz 27 W.D.P. AK - Wspomnienia i fakty
- Szczegóły
- Wiesław Bednarek
- Odsłony: 2534
Mój Ojciec, Stanisław Bednarek, ps. „Król” urodził się 30.04.1918 w Kumowie,pow. Chełm jako syn Piotra (1890) i Weroniki (zd. Leśniewska) w rodzinie rolniczej. Rodzina była dość liczna, składała się z 7 rodzeństwa : Adam (1912 Byteń), Jan (1915 Nowa Dąbrowa), Stanisław (1918 Kumów), Józef, Maria, Mieczysław (1925), Henryk (1932 Radowicze). Dziadek Piotr był niespokojną naturą i zmieniał dość często miejsce zamieszkania. Jeszcze przed I Wojną Światową wyjechał na jakiś czas do pracy w Ameryce. Podczas I Wojny walczył jakiś czas w Legionach Piłsudskiego. Jakiś czas przebywał w rejonie Hołub, Dąbrowy aby ostatecznie wylądować w Radowiczach, pow. Kowel. W Radowiczach należy Tato do STRZELCA, którego placówkę prowadził Adolf Bartoszewski. Strzelcy mieli mundury wojskowe a broń była zmagazynowana w gospodarstwie Nadratowskich. Z okazji świąt państwowych czy kościelnych strzelcy występowali w pełnym umundurowaniu jako asysta wojskowa np. w kościele w Turzysku.
Ze wschodniej rubieży Wołynia na zachód
- Szczegóły
- Bogusław Szarwiło
- Odsłony: 2943
W Związku z licznymi ruchami wojsk niemieckich oraz węgierskich w rejonie Sarn, spowodowanych przede wszystkim zbliżającym się frontem, nasze dowództwo uznało za konieczne przyspieszenie opuszczenia zajmowanego osiedla. W trybie alarmowym wyruszyliśmy wieczorem w kierunku zachodnim. Była już noc z 27 na 28 grudnia, kiedy zbliżyliśmy się do rzeki Horyń odległej od Folwarku-Osty niespełna 10 km. Zatrzymaliśmy się w zaroślach przy drodze wiodącej na most. Po drugiej stronie Horynia za rozległymi łąkami znajdowała się wioska Horodziec. Była to największa w okolicy wieś ukraińska licząca ponad 400 zagród i ciągnąca się wzdłuż niewielkiej rzeczki Wyrka, wpadającej tuż obok do Horynia. Długość tej potężnej wioski-ulicówki wynosiła ponad 5 km w kierunku zachodnim. Horodziec był znany od dawna jako groźne gniazdo nacjonalistów ukraińskich. Stąd też próba przejścia przez Horyń w tym miejscu wydawała nam się wszystkim bardzo ryzykowna. Nasi zwiadowcy i wysłana szpica czołowa weszli na długi drewniany most w zupełnej ciszy. Nagle zauważono, że do mostu od strony wsi zbliża się furmanka bez żadnego ubezpieczenia. Siedziało na niej trzech pasażerów i woźnica, Szpica pod dowództwem plut. „Misia" zrobiła na nich przed mostem zasadzkę.
W drodze na ostatnią kwaterę- ZENON LEŚNIEWSKI ps. "Gałązka" żołnierz 27 WDP AK.
- Szczegóły
- Grzegorz Fijałka
- Odsłony: 2294
Zmarł po długiej, ciężkiej chorobie 2-04-2018r. jako ostatni żołnierz z Radowicz na Wołyniu - Zenon Leśniewski ps. "Gałązka". W dniu 5-04-2018r. (czwartek) będzie odprawiona Msza żałobna w kościele pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny przy ulicy szpitalnej w Kłodzku. Złożenie do grobu o godz 14.00 na cmentarzu przy ulicy Dusznickiej.
Zenon Leśniewski urodził się 4 maja 1929roku w Radowiczach Gmina Turzysk na Wołyniu. Był jednym z siedmiorga dzieci Marcelego Leśniewskiego i Marianny z domu Nadratowska. Miał niespełna 14 lat gdy Ukraińcy bestialsko zamordowali 10 kwietnia 1943 roku Ojca i dwóch starszych braci Eugeniusza i Antoniego. Na Zenona jako najstarszego mężczyznę w Rodzinie spadły obowiązki prowadzenia gospodarki i utrzymania domu. Ojciec i starsi bracia zapłacili życiem za organizację konspiracji w okolicach Kowla. Cała Rodzina Leśniewskich była znana w całej okolicy ze swej patriotycznej postawy
Zygmunt MAGUZA odszedł na Wieczną Wartę
- Szczegóły
- Redakcja
- Odsłony: 2822
18 marca 2018r. odszedł na wieczną wartę płk Zygmunt MAGUZA ps. "Waleczny" I/23 pp.
- Wczesną wiosną 1944 roku Zygmunt Maguza trafił do Bielina, gdzie formowała się 27 Wołyńska Dywizja AK i wstąpił do 1 batalionu 23 pp.
Ze wspomnień z których najdrobniejszy szczegół tej sceny wrył się w pamięć ś,p. Zygmunta Maguzy.
Kiedy wszedł do domu dziadków Stankiewiczów w Witoldowie, zobaczył trzy trupy. Babcia i dziadek leżeli w łóżku porąbani siekierą. Na ciało babci rzucono zmasakrowaną 11-letnią Weronkę, jego młodszą córkę.
Wspomnienie o Kapelanie
- Szczegóły
- Artur Piętka
- Odsłony: 3084
Ksiądz Podpułkownik Andrzej Jakubiak to pierwszy i jak na razie do wyboru następnego, jedyny Kapelan Okręgu Wołyńskiego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej. Zapoznałem Księdza Andrzeja mniej więcej w 2012 roku, bo chyba wówczas został Kapelanem Wołyniaków ŚZŻAK... Wysoki, dobrze zbudowany mężczyzna z nieodzowną brodą, o wyrazistej twarzy i mocnym, wyrazistym głosie, idealnie pasował na kapelana, tak wojskowego, jak i byłych żołnierzy tułaczy z Wołynia, a więc Kombatantów... Od kiedy został, pozwolę sobie rzec, Naszym Kapelanem, od razu przypadł środowisku do gustu... Dał się lubić. Towarzyski, rozmowny, z tym swoim nieodzownym przerywnikiem "Kurka", gdy chciał podkreślić zaistniały problem, typowy swój chłop!